Mały chomiczek Leo przyszedł do nas po pomoc, ponieważ fatalnie złamał sobie nogę.
Bywają złamania u chomików, gdy odpowienie leki i ograniczenie ruchu umożliwiają ponowny zrost kości. Niestety nie był to ten przypadek. Duże przemieszczenie kości, złamanie otwarte, uszkodzenie kolana - jedyną metodą leczenia była chirurgia. W jego przypadku ulgę od bólu przynieść mogła jedynie amputacja kończyny.
Zdj.1 - Leo
Przypominamy, że chomiki tak samo jak inne zwierzęta czują ból i bardzo potrzebują naszej pomocy w takich sytuacjach. Technika chirurgicznej amputacji kończyny jest taka sama jak w przypadku psa czy kota, tyle tylko, że w wersji mikro :)
Kończyna miedniczna została amputowana w stawie biodrowym.
Operację przeprowadzono w narkozie wziewnej. Nie wystąpiły żadne problemy anestezjologiczne ani chirurgiczne i wkrótce po operacji Leo (bo tak ma na imię ta kruszynka) biegał już po swojej szpitalnej klatce w poszukiwaniu smakołyków.
Zdj.2 - Leo kilka minut po operacji. Nie ma już prawej tylnej nóżki, ale on zupełnie nic sobie z tego nie robi.
Pemiętajmy - nawet groźnie wyglądające urazy u chomików to jeszcze nie koniec świata. Często można im skutecznie pomóc. Leo jest tego doskonałym przykładem.
Autor: lek.wet.Lidia Lewandowska,
Specjalista Chorób Zwierząt Futerkowych
Przychodnia weterynaryjna OAZA - Kraków,
Ul.Zamoyskiego 86, 30-523 Kraków
kontakt: lidialew@poczta.fm